poniedziałek, 4 kwietnia 2016

Sprzeciw wobec ustawy antyaborcyjnej jest bez sensu

Jedna z moich feministycznych koleżanek, udostępniła wypowiedź niejakiej Oliwii Piotrowskiej. Chciałbym żebyś rzucił na tą wypowiedź okiem i powiedział mi, czy nie zauważyłeś w niej niczego dziwnego.

Już? I jak? Nic?


Chodzi mi o ten fragment, czy widzisz to co ja?



Dalej nic?


Miałem odpuścić sobie pisanie o ustawie antyaborcyjnej, ponieważ wiedziałem, że nie warto dyskutować z kimś kto do opisywania świata używa emocji, ale ta tutaj panna, herbu Wieszak, wkracza na MOJE logiczny terytorium. 

Przeszedłem się więc po internetowych forach, aby zobaczyć czego obawiają się przyszłe matki i jak ich wyobraźnia ma się do rzeczywistości.


1. 14 letnia dziewczynka zaszła w ciąże.
Oh nie, świat się kończy dla biednej 14tki, teraz to tylko pieluchy, przedszkola i starość. Gdyby tylko można było wyskrobać dziecko, aby przedłużyć chodź odrobinę wejście w jej dorosłość. 

Mężczyźni mają taki instynkt jak "Obrona swojego terytorium", ojciec tej 14 latki trzymałby ją krótko, kontrolowałby z kim i gdzie się spotyka. Jeśli mimo starań ojca 14tka zaszłaby w ciążę to by oznaczało, że zwyczajnie chciała mu zrobić na złość, a potem przy pomocy aborcji, uciec od konsekwencji.


2. 14 letnia dziewczynka została zgwałcona i zaszła w ciąże.
Oh nie, ktoś odebrał tej małej dziewczynce niewinność i dodatkowo będzie musiała urodzić dziecko gwałcicielowi. Ojejku.

Poudawajmy, że nie wiem co się dzieje w tym momencie w gimnazjach, załóżmy, że gwałt rzeczywiście miał miejsce i laska nie przeinacza przeszłości, szkalując reputację równolatka z którym się bzykała, tylko po to, aby czuć się dobrze, że to ona nie zrobiła nic złego.

Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że kobiety absorbują DNA przeszłych partnerów. Nazywa się to "mikrochimeryzm"

Mikrochimeryzm stwierdzono u wielu gatunków ssaków, w tym psów, myszy, krów. Komórki płodowe towarzyszą matkom ssaków od dziesiątków milionów lat. Na początku ucieczka komórek z płodu mogła być przypadkiem. Z czasem jednak nauczyły się one migrować do tkanek i przekształcać się w aktywne komórki ciała matki, a nie tylko w chwilowych przechodniów. Musiało to nieść ze sobą jakąś ewolucyjną korzyść.


Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,145452,19010927,dzieci-wrastaja-w-nasze-ciala-komorki-plodu-zmieniaja-mozg.html#ixzz44srOp7qy

Czyli facet wystrzeliwuje nasionka w laskę. Dochodzi do zapłodnienia, komórki płodu łączą się z ciałem matki i już tam zostają na zawsze. Nie ważne czy laska usunie ciąże czy nie, szkoda już została uczyniona. DNA gwałciciela, będzie w dziecku partnera numer 2.


3. 14 letnia dziewczynka została zgwałcona zbiorowo i zaszła w ciąże.
KURWA TE BIEDNE 14 LETNIE DZIEWCZYNKI JA PIERDOLE


4. Płód jest chory, trzeba go usunąć, bo matka będzie się męczyć.
Ojojoj jakimś cudem dziecko jest chore, trzeba będzie odciążyć zapracowaną matkę ojojoj.

To jak zdrowe urodzi się dziecko zależy od tego jak młoda jest matka.
U 20-letniej kobiety możliwość (wyliczona statystycznie) wystąpienia zespołu Downa u dziecka wynosi 1:1530 urodzeń. Kobieta 26-letnia musi liczyć się z ryzykiem rzędu 1:1290 urodzeń.  Pomiędzy 34. a 35. rokiem życia prawdopodobieństwo  urodzenia dziecka z zespołem Downa wzrasta z 1:475 urodzeń do 1:385 urodzeń, zaś u kobiety 43-letniej osiąga wartość 1:49.

To jest chyba jasne i przejrzyste: im wcześniej zacznie rodzić, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że w przyszłości będzie przeżywać traume. Nie mam zielonego pojęcia co powstrzymuje laski między 20-25 rokiem życia przed znalezieniem sobie męża.


5. In vitro może być nielegalne.
Oh tak, biedna kobieta ma problem z zajściem w ciąże. Gdyby nie ta cholerna ustawa, skorzystałaby z in vitro.

Zapłodnienie in vitro kosztuje od 5 tys. do 8 tys. zł, czy znasz dziewczynę, która tyle ma?

TAK MYŚLAŁEM. źródło

Oczywiście zakładam, że uda się jej zaciążyć za pierwszym razem, a nie za piętnastym.


6. Ciało kobiety należy do kobiety, a nie do księży.
No nie, księża z ambony mówili, żeby rodzić dzieci mimo wszystko, nigdy, bunt!1!1!1

Za jakieś 20 lat, za naszą zachodnią granicą powstaną państwa muzułmańskie. W Niemczech, Belgii, Francji, Wielkiej Brytanii będzie obowiązywać prawo Shariatu. Nie wiadomo czy te państwa będą nam przyjazne. Myślę, że księża wiedzą, że w razie czego będziemy musieli z kogoś zbudować wojsko.


EMOCJE, PANIKA, BÓL DUPY
Dosłownie zmuszam się, żeby pisać dalej ten post. Kurwa w całym moim życiu nie słyszałem tak dużo irracjonalnego bełkotu, a mam 3 siostry. Większość bab, celowo nakręca swoje emocje razem z koleżankami, widząc jak najciemniejsze scenariusze, tylko po to, aby przez chwilę rozkoszować się adrenalinowym rauszem.

Celem każdej kobiety jest życie bez konsekwencji, brak możliwości usunięcia niechcianej ciąży, odbiera im możliwość miękkiego lądowania po popełnieniu błędu. W razie gdyby ta ustawa weszła w życie (lol, w "życie" i my mówimy o aborcji hehs... nie śmieszne? k) laski będą musiały O ZGROZO myśleć o przyszłości. 

Ah i byłbym zapomniał, wracając do tej, która napisała tego zajebiście długiego posta.




HAHAHAHHAHAHAHHHAHAHAHHA 


2 komentarze:

  1. Nie lubie obrazac ludzi, serio. Przysiegam! Ale tu musze: jestes debilem. Punktow 1 do 4 w ogole nie zrozumialam, belkot rowny uzasadnieniom wyrokow SN xD Ale trzasnelo mnie niepomiernie jak zobaczylam ten tekst o znajdowaniu sobie meza pomiedzy 20 a 25 rokiem zycia. Teraz nastapi przydlugi rant, ale skoro ja przebrnelam przez ten dlugi, glupi i obelzywy tekst Ty tez na pewno dasz rade! Powodzenia.
    Zaczne od tego - kto opiekuje sie dziecmi? Zazwyczaj matki. Oczywiscie nie zawsze,ale badzmy szczerzy - przewaznie. Cycki z mlekiem to jednak maja kobiety. Co oznacza ciaza? Trud w ukonczeniu edukacji (duza czesc z nas studiuje do 24-25 roku zycia), a co za tym idzie trud w zalezieniu dobrze platnej, satysfakcjonujacej pracy. Dla obojga rodzicow. Bo ryzyko np. zespolu Downa wzrasta rowniez z wiekiem partnera, poza tym nie widzi mi sie pakowac w malzenstwo z jakims staruchem (w sesnie ze ok. 30 r.z.) co obruchal pol miasta i niewiadomo jakie choroby przenoszone droga plciowa zlapal. Tak wiec zakladamy, ze oboje powinni byc mlodzi. Mlody partner musi wspomoc swoja rodzine finansowo. Ktos na ten cyrk musi robic. Tak wiec edukacja odpada. Bo o ile mozna znalezc czas na prace i edukacje, to na pewno tego czasu sie nie znajdzie majac na utrzymaniu rodzine. W dzisiejszych czas bardzo ciezko jest byc samodzielnym 20-latkiem. A juz zwlaszcza z wlasnym mieszkaniem. Moi rodzice moga Ci opowiedziec jakim koszmarem jest mieszkanie z tesciami. Bam. Pierwsza przeszkoda - ekonomiczna.
    Przejdzmy do dojrzalosci emocjonalnej w wieku 20 lat. I tu bym zakonczyla ten podpunkt bo wiemy, ze ona nie istnieje.
    Nastepnie do absurdu - bo sa schorzenia po prostu genetyczne, niezwiazane z wiekiem rodzicow. I co, rodzice maja cierpiec do porodu i po nim z dzieckiem roslinka albo takim, ktore pozyje dzien, dwa, tydzien? Zostawmy ludziom wybor. Bo jestesmy rozni. Jesli ktos chce sie poswiecic, nic nie wniesc do czyjegos zycia wychowujac dziecko, ktore kompletnie nie ma kontaktu ze swiatem - super, wspomozmy. Ale jesli ktos tak nie widzi swojego zycia - dude, pozwolmy. Pozwolmy miec radosc z zycia, moze ze zdrowych dzieci, kotre juz maja, a moze miec beda.
    I jeszcze to przekonanie, ze tylko kobiety tego chca. O ile mi wiadomo, to rodzicow jest 2. Matka i ojciec. Nikt jeszcze wiatropylny nie jest (ale niedlugo pozwla na to straszne GMO i pewnie sie zacznie swiecenie w ciemnosci i wiatropylnosc xD). Jesli dziecko urodzi sie chore to oboje musza za to placic. Oboje sa odpowiedzialni za to nowe zycie. Oboje maja przesrane. Wiec to nie tylko w interesie kobiet, a rowniez ich mezow, narzeczonych, kochankow, konkubentow, chlopakow i one night standow.
    Jesli chodzi o inne pierdoly, ktore wyplules... w bolach rozwolnienia umyslowego, jak mniemam, tak, istnieja 14 latki zgwalcone. A zeby dziewczyny nie musialy klamac, bo im sie wydaje, ze seks jest czyms zlym (well, jest jesli ma sie 13 lat a partner ma 30 xD) to proponuje otwarta edukacje seksualna. Gdzie wyszkoli sie WSZYSTKICH, rowniez panow, zeby nie bylo naciskow na seks, kazdy wiedzial czego uzywac w jego trakcie, czym to grozi itd. A nie, sorki, to nie w tym panstwie. Lepiej zakazac i udupic wszystkich, niz wyedukowac. Ciemnym ludem steruje sie latwiej (look - Rosja). Ofc nie moge niechcianych komorek usunac jesli nie chce byc matka, ale nie moge sie nawet wysterylizowac! Darmowa antykoncepcja (nawet nie, kurna, niezdrowe diabelne tabsy, ale minimum - prezerwatywy) tez nie istnieje!
    Jesli uwazasz, ze aborcja (a juz zwlaszcza ta po gwalcie) dla kobiety bylaby zyciem bez konsekwencji... to radze sie obudzic. Bo to z Ciebie jest bezduszny dupek, mierna wymowka czlowieka, a nie kobieta (lub przyszli rodzice, w zaleznosci ofc od sytuacji), ktora znalazla sie w trudnym polozeniu i musi rozwazyc aborcje albo spaprania sobie ( i innym) zycia w taki czy inny sposob.
    Nie pozdrawiam, studentka V roku prawa (jak tak bardzo zalezy Ci na wyksztalceniu [ktorego brak jest przeszkoda w logicznym rozumowaniu xDDDDD], ktore chcialbys zatorowac potokiem bachorow z niedojrzalych ludzi, ironiczne, doprawdy).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jezu ta sprawa była na topie jakiś miesiąc temu, na chuj się tak produkujesz laska?

      no ale dobra

      "Ale trzasnelo mnie niepomiernie jak zobaczylam ten tekst o znajdowaniu sobie meza pomiedzy 20 a 25 rokiem zycia."

      kurwa kretynko, ja ci niczego nie każę robić, jasno ci oświadczam, że GIGANTYCZNA WIĘKSZOŚĆ kolesi będzie szukać laski w tym przedziale wiekowym, faceta nie obchodzi ile masz doktoratów i że jesteś jakimś jebanym aplikantem, facet rucha młode, jędrne ciało, a nie twój status społeczny

      "a co za tym idzie trud w zalezieniu dobrze platnej, satysfakcjonujacej pracy" [...] "poza tym nie widzi mi sie pakowac w malzenstwo z jakims staruchem (w sesnie ze ok. 30 r.z.)"

      eee to mówisz o sobie czy o kolesiu? jestem pewien, że 30 letni staruch do tego momentu satysfakcjonującą pracę by sobie znalazł

      "Przejdzmy do dojrzalosci emocjonalnej w wieku 20 lat. I tu bym zakonczyla ten podpunkt bo wiemy, ze ona nie istnieje."

      ah ty serio myślałaś, że 20-25 rok miał być na rodzenie dzieci? ja tu bardziej myślałem o dosłownym znalezieniu męża, wiesz odsianiu niechciany kandydatów i wybraniu tego najlepszego

      "Nastepnie do absurdu - bo sa schorzenia po prostu genetyczne, niezwiazane z wiekiem rodzicow. I co, rodzice maja cierpiec do porodu i po nim z dzieckiem roslinka albo takim, ktore pozyje dzien, dwa, tydzien?"

      przejrzałem jeszcze raz ten post i raczej tego tematu zupełnie nie poruszałem, dzięki za zwrócenie uwagi, to może by była jedyna rzecz, która przemawiałaby za aborcją

      dalej mówisz o gwałcie, a potem o darmowej antykoncepcji, mam łyknąć to, że taki stereotypowy gwałciciel miałby troszczyć się o użycie prezerwatywy? que?

      "Jesli uwazasz, ze aborcja (a juz zwlaszcza ta po gwalcie) dla kobiety bylaby zyciem bez konsekwencji..."

      dokładnie dalej tak uważam

      dalej są jakieś przekleństwa ble ble ble, że jesteś niby studentką prawa, założę się, że nie mogłaś się powstrzymać, aby to napisać

      "Nie pozdrawiam"

      KURWA MNIE NIE POZDRAWIASZ HUISHDUSYDGUKSAHDKUVASFOIBNJMSKF

      Usuń